Szanowni Państwo, w odniesieniu do komentarzy zamieszczonych pod postem dotyczącym odśnieżania dróg, wyjaśniamy:
– przedstawiona informacja nie ogranicza się jedynie do 3 zdań zamieszczonych w poście, w komentarzu pod nim zamieszczony został link do strony www Gminy, gdzie temat został rozwinięty;
– czy lepiej było nic nie pisać … – zawsze można w ten sposób sprawę postawić. Nie podzielamy takiego stanowiska. Uważamy, że zawsze warto rozmawiać i przedstawiać punkt widzenia tego, który bezpośrednio mierzy się z problemem;
– drogi powiatowe to nie tylko Mickiewicza i Zamkowa (…), to także główne drogi przez obydwa Dymitrowy do drogi wojewódzkiej Tbg-Mielec, to ul. Granica w Skopaniu, droga Durdy-Marki-Józefów-Ślęzaki, DK9-Dąbrowica-Ślęzaki-Kaczaki-Rozalin, ulice Zachodnia-Wschodnia-Grochowiaki w WB, Skopanie Górka-Dąbrowica, itd. łącznie ponad 50 km. Odśnieżanych dróg gminnych jest ponad 150 km, a wojewódzkich 25km;
– jakkolwiek wydaje się to dziwne i niezrozumiałe, że gminne pojazdy do odśnieżania wielokrotnie jadą z podniesionym pługiem, to wynika to z opisanego już, odgórnego podziału dróg na: gminne, powiatowe i wojewódzkie. Sprzęt jadący odśnieżać drogi gminne siłą rzeczy musi do nich dojechać przez drogi powiatowe i/lub wojewódzkie. Tak jak pisaliśmy wcześniej, system jest tak ustawiony, że poszczególni zarządcy dróg mają do przypilnowania swoje drogi, a że drogi gminne są najbardziej rozproszone to mamy do czynienia z problemem pustych przejazdów, które siłą rzeczy mocno irytują mieszkańców;
– informacja, że GZUP wyjeżdża o 2-3 w nocy i o godzinie 5-6 rano drogi gminne są odśnieżone, miała, na często występującym przykładzie pokazać, że w sytuacji w miarę normalnych warunków atmosferycznych GZUP ma możliwości osobowe i techniczne, aby w ciągu 4-6 godzin zrealizować swój zakres zadań na drogach gminnych. Oczywiście odśnieżanie dokonywane jest w różnych porach doby;
– na terenie Gminy Padew Narodowa drogi powiatowe i gminne wcale nie są „czarne”, tym niemniej faktycznie należy uczciwie przyznać, że trochę lepiej się po nich jeździ – temat do przepracowania z Panami obsługującymi nasze pługo-piaskarki;
– Gmina to nie prywatna firma, żeby sobie miała kasę nabijać, jak nie wyda na odśnieżanie, to wyda na modernizację dróg, oświetlenie ulic, utrzymanie zieleni, szkoły, przedszkola, infrastrukturę sportową, zajęcia kulturalne, zabezpieczenie przeciwpożarowe, itd., itd. Niestety potrzeb jest więcej niż środków na ich realizację;
– drogi gminne to w większości, drogi lokalne i tzw. dojazdowe, chociaż są odstępstwa od reguły, np. ul. Mielecka w Skopaniu. Standard utrzymania tych dróg, jest siłą rzeczy niższy niż dróg przelotowych, jakimi są drogi powiatowe;
– ze względu na wysokie koszty zimowego utrzymania dróg, jego istotą jest zapewnienie ich przejezdności, a nie komfortu jazdy;
– standardy utrzymania dróg określa zarządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 25 października 1994 r. Generalnie drogi gminne utrzymywane są w naszej Gminie w IV standardzie zimowego utrzymania. Poniżej zamieszczamy poglądowe linki, jak to wygląda w innych gminach:
https://zdiz.suwalki.pl/standardy-zimowego-utrzymania-drog/
http://zgksuchedniow.pl/zimowe-odsniezanie-drog-gminnych/
p.s. Panie Zbyszku prosimy o skonkretyzowanie, kto nie potrafi wypełniać swoich obowiązków i w jakim zakresie? Dziękujemy.